Protest Tysięcy Miast- Młodzieżowy Strajk Klimatyczny

Protest Tysięcy Miast, czyli ogólnoświatowy protest przeciwko zmianom klimatu, objął blisko 130 krajów i około 60 miast w samej Polsce. Wśród tych drugich w proteście, który odbył się 20 września - w ostatni piątek przed nowojorskim szczytem klimatycznym ONZ - nie mogło zabraknąć Rzeszowa.

 O godzinie 12 spora grupa młodzieży (i nie tylko) zebrała się pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego, skąd - po wysłuchaniu przemówienia jednego z organizatorów - wyruszyła z transparentami w kierunku ratuszu miejskiego. Po zebraniu się pod ratuszem zaczęły się przemówienia zgłoszonych wcześniej osób. Były one przeplatane wspólnym skandowaniem haseł, wśród których można wyróżnić "nie zabierajcie nam przyszłości", "edukujcie, a nie emitujcie" czy "najpierw ludzie, potem zyski". Całość potrwała do godziny 14. Tak o proteście wypowiada się Paweł Płonka - reprezentant Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w 2 LO:

 "Zmiany klimatu nie dotykają jedynie wybranej grupy ludzi, my wszyscy odczuwamy na sobie ich piętno. Najbardziej poszkodowana jest młodzież, ponieważ to właśnie jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania. 20 września 2019 roku, ostatni piątek przed szczytem klimatycznym ONZ w Nowym Jorku, gdzie politycy mieli zdecydować o dalszych losach naszej planety, był największą mobilizacją uczniów do tej pory. Naszymi głównymi postulatami są przede wszystkim: zainteresowanie kwestią kryzysu klimatycznego rządzących, wdrożenie zmian przepisów prawnych i gospodarczych stojących bardziej po stronie natury oraz uzmysłowienie społeczeństwu o ważkości globalnego ocieplenia i zanieczyszczaniu środowiska. W rzeczywistości, gdzie dorośli zachowują się jak dzieci, a młodzi sprawiają wrażenie dorosłych, nic innego nam nie zostało prócz walki o własne jutro. To na nas ciąży brzemię działania na przekór systemu. Jeżeli problem zlekceważymy, grozi nam kataklizm dotkliwszy niż jakakolwiek wcześniejsza wojna. Niezliczone klęski żywiołowe w postaci upałów i powodzi to tylko czubek góry lodowej. Zmiana klimatu uderzy w każdą sferę życia począwszy od braku produktów w sklepach na rzecz strat w rolnictwie po zniknięcie z map niektórych miast i rejonów Ziemi z powodu wzrostu poziomu oceanów. Jesteśmy w trakcie szóstego największego wymierania gatunków w dziejach. Indywidualne wybory już nie wystarczają. Aby uratować nasz dom, musimy się zjednoczyć, odstawić zyski oraz chciwość na drugi plan i wziąć sprawę w swoje ręce. 

W ostatecznym rozrachunku, jest to walka o życie."