Długo oczekiwany, nowy film Quentina Tarantino nareszcie
pojawił się na ekranach polskich kin. Jest to opowieść o starzejącym się już
aktorze (Leonardo DiCaprio) oraz jego najbliższym przyjacielu i przy okazji
kaskaderze (Brad Pitt). Przeplata się ona jednak z tragiczną historią zabójstwa
Sharon Tate (Margot Robbie). Wszystko staje się jeszcze ciekawsze, kiedy wiemy,
że na ekranie będziemy mogli ujrzeć samego Charlesa Mansona, którego "rodzina" była odpowiedzialna właśnie za morderstwo młodej żony reżysera Romana
Polańskiego, którego w filmie odgrywa polski aktor- Rafał Zawierucha.
Produkcji postawiono zatem wysoką poprzeczkę, natomiast jaki
był jej efekt końcowy?
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na gwiazdorską
obsadę tego filmu, która na każdym zrobi wrażenie. Szczególnie wyróżnia się
rola Leonardo DiCaprio, który przybiera mnóstwo całkiem innych twarzy i radzi
sobie z tym doskonale. Krytycy wychwalają go za tę kreację aktorską i jest on
praktycznie pewnym kandydatem do kolejnych Oscarów.
W filmie komedia przeplata się z dramatycznymi wydarzeniami,
reżyser nigdy nie pokazuje jednoznacznych scen. Oglądając film, widz sam nie wie co
ma czuć i jak reagować, szczególnie, gdy wydarzenia dochodzą do punktu
kulminacyjnego. Nie wszystkim spodoba się taka koncepcja, jednak warto dać
szansę produkcji, która nie będzie wymuszała na nas jednoznacznych uczuć.
Warto również zwrócić uwagę na kostiumy oraz kolory
dominujące w scenografii, które idealnie oddają klimat lat 60. Muzyka jest kolejnym czynnikiem pozwalającym nam wczuć się w atmosferę tamtych czasów. Na pochwałę zasługują oryginalne kadry
oraz ruch kamery, który prowadzony jest bardzo w stylu Tarantino.
Podsumowując, film na pewno jest warty zobaczenia,
szczególnie, że budzi on wiele kontrowersji w związku z ostatnią częścią
produkcji, dotyczącą samego morderstwa Sharon Tate. Nie każdy go pokocha,
jednak zawsze powinno się mieć swoja własną opinię, więc zachęcam do zobaczenia
tejże produkcji, kiedy jeszcze jest na to okazja w rzeszowskich kinach.
Komentarze
Prześlij komentarz