Poprzedni wpis z tej serii bardzo przypadł Wam do gustu, więc postanowiliśmy po raz kolejny dowiedzieć się co nieco o naszej kadrze. Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Pani Dorota Kawalec- nauczycielka języka niemieckiego. Lekcje z nią to prawdziwa przyjemność! Jednak pewnie mało kto z Was wie, że zanim jeszcze Pani Dorota zaczęła pracę jako germanistka, była także polonistką. Czytajcie dalej, a dowiecie się o niej jeszcze więcej! 😉
Skończyła Pani polonistykę i uczyła języka polskiego przez 5 lat. Co skłoniło Panią do podjęcia decyzji o studiowaniu na wydziale filologii niemieckiej?
W liceum uczyłam się niemieckiego, ale tak naprawdę odkryłam go dopiero później dzięki telewizji i piosenkom- głównie Rammsteina i Xaviera Naidoo. Uważam, że niemiecki jest bardzo melodyjny i może brzmieć- wbrew przekonaniom- pięknie.
Woli Pani polskie czy niemieckie filmy?
Bardzo lubię polskie komedie, Zarówno te stare jak i nowe. Do moich ulubionych należą "Wkręceni", "Sami swoi", "Jak rozpętałem drugą wojnę światową". Jednak są też ciekawe niemieckie filmy- na przykład "Good Bye Lenin", który w interesujący sposób opowiada o życiu w NRD.
Była Pani dobrą uczennicą?
Uczyłam się w I Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie, a moim ulubionym przedmiotem był język polski i profesor Weronika Hałdaś. Z tego przedmiotu byłam bardzo dobra, ale przedmioty ścisłe nigdy nie były moim hobby.
Co lubi Pani robić w wolnym czasie?
Lubię podróżować po Polsce i Europie. Z chęcią wracam do Włoch i zachodniej części Niemiec (Saarland na granicy z Francją). W ciągu roku szkolnego, po pracy chętnie oglądam filmy, czytam książki w języku niemieckim, planuję podróże i słucham muzyki (mój ulubiony zespół to Queen).
Jaka jest Pani największa fobia?
Nie lubię małych, ciemnych, zamkniętych pomieszczeń, Bardzo się więc cieszę, że w tym roku nie mam żadnych lekcji w sali P1.
Jaką ma Pani radę dla uczniów 2LO?
Nauka jest ważna, ale równie ważne są przyjaźnie zawierane w tym czasie i możliwość doświadczania nowych rzeczy. Cieszcie się życiem i młodością.
Pani Dorocie dziękujemy za przemiłą rozmowę i bardzo mądrą radę. Kogo powinniśmy "przepytać" następnym razem? Napiszcie nam swoje typy i propozycje pytań, na które chcielibyście poznać odpowiedzi! 😊
Skończyła Pani polonistykę i uczyła języka polskiego przez 5 lat. Co skłoniło Panią do podjęcia decyzji o studiowaniu na wydziale filologii niemieckiej?
W liceum uczyłam się niemieckiego, ale tak naprawdę odkryłam go dopiero później dzięki telewizji i piosenkom- głównie Rammsteina i Xaviera Naidoo. Uważam, że niemiecki jest bardzo melodyjny i może brzmieć- wbrew przekonaniom- pięknie.
Woli Pani polskie czy niemieckie filmy?
Bardzo lubię polskie komedie, Zarówno te stare jak i nowe. Do moich ulubionych należą "Wkręceni", "Sami swoi", "Jak rozpętałem drugą wojnę światową". Jednak są też ciekawe niemieckie filmy- na przykład "Good Bye Lenin", który w interesujący sposób opowiada o życiu w NRD.
Była Pani dobrą uczennicą?
Uczyłam się w I Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie, a moim ulubionym przedmiotem był język polski i profesor Weronika Hałdaś. Z tego przedmiotu byłam bardzo dobra, ale przedmioty ścisłe nigdy nie były moim hobby.
Co lubi Pani robić w wolnym czasie?
Lubię podróżować po Polsce i Europie. Z chęcią wracam do Włoch i zachodniej części Niemiec (Saarland na granicy z Francją). W ciągu roku szkolnego, po pracy chętnie oglądam filmy, czytam książki w języku niemieckim, planuję podróże i słucham muzyki (mój ulubiony zespół to Queen).
Jaka jest Pani największa fobia?
Nie lubię małych, ciemnych, zamkniętych pomieszczeń, Bardzo się więc cieszę, że w tym roku nie mam żadnych lekcji w sali P1.
Jaką ma Pani radę dla uczniów 2LO?
Nauka jest ważna, ale równie ważne są przyjaźnie zawierane w tym czasie i możliwość doświadczania nowych rzeczy. Cieszcie się życiem i młodością.
Pani Dorocie dziękujemy za przemiłą rozmowę i bardzo mądrą radę. Kogo powinniśmy "przepytać" następnym razem? Napiszcie nam swoje typy i propozycje pytań, na które chcielibyście poznać odpowiedzi! 😊
Komentarze
Prześlij komentarz