Przejdź do głównej zawartości

"Deszcz"

„Deszcz”

Jeden moment wręcz wystarczy,
by spadł deszcz.
Jedna kłótnia, jeden znak lub jeden gest.
Jedna chwila już wystarczy,
by spadł deszcz.
Nie ten rześki, ranny, drobny.
Nie ten ciepły i pogodny.
Nie ten, co zwiastuje dobry dzień.

Ten, co spływa z Twoich oczu,
gdy Twój smutek budzi się.
Ten, co znaczy w Twych policzkach równe tory.

Który kryjesz pod powieką.
Który tłumisz, by nikt nie znał Twoich łez.

Spytam,
-Po co?

Po co  kryć, co każdy z nas już widział?
Po co tłumić to, co każdy z nas już zna?

Uwierz, proszę...
Nic strasznego, by zobaczył ktoś Twój deszcz.
Ten prywatny, lecz prawdziwy deszcz Twych łez.
Jeśli ulgę to przyniesie, płacz.
Ile chcesz…
Jeden moment wręcz wystarczy,
by spadł deszcz.
Jedna chwila już wystarczy,
przecież wiesz…


Paulina P.