Pewien pan geolog z Czarnobyla
Przebrał się za wielkiego goryla
I żeby było śmieszniej
To chodził tak po mieście
Ale to nie była jego wina.
Przebrał się za wielkiego goryla
I żeby było śmieszniej
To chodził tak po mieście
Ale to nie była jego wina.
Marcel Mroczka